Tancerze ukrywają to przed uczestnikami „TzG”. Kosiński ujawnił kulisy programu

„Taniec z gwiazdami” jest dla uczestników przygodą życia, jednak nie kryją oni, że jest także wyczerpujący zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Po kilku tygodniach treningów pojawiają się u nich kryzysy. Albert Kosiński w rozmowie z RMF FM zdradził, jak tancerze radzą sobie w takiej sytuacji i że oni również przeżywają kryzysy. - My też mamy swoje emocje, też mamy gorszy czas – podkreślił.
Albert Kosiński o kryzysach w „Tańcu z gwiazdami”, fot. AKPA/Piętka Mieszko

Albert Kosiński o kryzysach w „Tańcu z gwiazdami”

Taniec z gwiazdami” jest niezwykle wymagającym programem nie tylko pod względem fizycznym, ale i psychicznym. Uczestnicy oraz partnerujący im tancerze codziennie spędzają długie godziny na treningach, a na przygotowanie zupełnie nowej choreografii mają zaledwie kilka dni. Rafał Maserak jakiś czas temu powiedział, że zazwyczaj na etapie trzeciego odcinka u uczestników zaczynają się pojawiać kryzysy. Czy tancerze również je przechodzą? O to po trzecim odcinku „Tańca z gwiazdami” zapytaliśmy Alberta Kosińskiego. Tancerz w rozmowie z RMF FM zdradził, że jeśli gwiazda ma gorszy czas, to jej trener automatycznie też to odczuwa.

To, co się dzieje u naszych gwiazd i uczestników tego programu, bezpośrednio wpływa też na nas, więc jeżeli nasze gwiazdy mają kryzys, to my też ten kryzys przechodzimy. Tylko w momencie, kiedy oni mają kryzys, to my jesteśmy dla nich full otwarci.

Zaznaczył przy tym, że tancerze też mają swoje kryzysy, jednak starają się to ukryć przed swoimi podopiecznymi. Gdy on ma gorszy czas, nie daje tego po sobie poznać. Na sali treningowej zawsze chce być w pełni profesjonalny:

Ja staram się po prostu nie pokazywać tego, że coś jest nie tak, czy czymś się martwię, czy jest mi przykro, czy mam gorszy czas, bo wchodząc na salę ma być turbo profesjonalizm i trzeba być przede wszystkim dla gwiazdy i dawać jej wsparcie, bo jednak to ona jest w trudniejszym położeniu.

Nagle zniknęli z „Tańca z gwiazdami”. Wrócą do programu? Odpowiedzieli
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke przez lata występowali na parkiecie „Tańca z gwiazdami”. W obecnej edycji żadne z nich nie walczy o Kryształową Kulę. Widzowie nie kryją swojego zaskoczenia i zastanawiają się, czy małżeństwo wróci...

Tancerze ukrywają swoje kryzysy

Kosiński zaznacza, że tancerze również odczuwają ogromne zmęczenie fizyczne czy też mają swoje problemy lub gorszy dzień. Nie powinni jednak dać tego po sobie poznać.

Tancerze to też ludzie. My też mamy swoje emocje, też mamy gorszy czas. Ja staram się być zawsze do końca profesjonalny na sali, żeby to w żaden sposób nie wpłynęło [na gwiazdę i występ – przyp. red].

Albert zdradził nam też, że dla niego oraz jego programowej partnerki – Mai Bohosiewicz – to właśnie tydzień przygotowań do trzeciego odcinka był bardzo trudny. Kosiński zaznacza przy tym, że w takiej sytuacji ważne jest, aby mieć dużo empatii i okazać wsparcie.

Teraz już mogę powiedzieć, że ten tydzień był najtrudniejszy tydzień dla nas jako dla pary. Był bardzo wymagający, przede wszystkim psychicznie obciążający. Ale bardzo podziwiam Maję, że ma tyle siły i jest w stanie robić też inne rzeczy. No i też zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest jej łatwo, ponieważ jej rodzina mieszka teraz w Hiszpanii, a ona jest tu sama, więc tym bardziej chcę jej dać jak najwięcej wsparcia.

Bohosiewicz zrezygnowała z „Tańca z gwiazdami”. Kosiński komentuje
Maja Bohosiewicz opublikowała wczoraj oświadczenie, w którym przekazała, że rezygnuje z dalszego udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Jej decyzja wywołała bardzo duże emocje zarówno wśród widzów, jak i pozostałych uczestników. Albert...

Już wiadomo, czy Lanberry wróci do „TzG”. Polsat wydał oświadczenie
Maja Bohosiewicz zrezygnowała z dalszego udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Lanberry, która jako ostatnia odpadła z programu, niespodziewanie ogłosiła, że wznowiła treningi z Piotrem Musiałkowskim. Czy to oznacza, że piosenkarka wraca do...

Czytaj dalej: