Syn Bachledy-Curuś i Farrella ma już 16 lat. Henry Tadeusz pójdzie w zawodowe ślady rodziców? Aktor nie ma wątpliwości

Syn Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella nie jest już dzieckiem. Henry Tadeusz ma 16 lat i coraz częściej pojawia się na branżowych imprezach u boku znanego ojca. Czy nastolatek zostanie aktorem jak jego rodzice? Colin Farrell nie ma wątpliwości.
Alicja Bachleda-Curuś, fot.Pawel Wodzynski/East News, Colin Farrell, fot. Fati Sadou/ABACAPRESS.COM/Abaca/East News

  • Henry Tadeusz, syn Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella, skończył właśnie 16 lat.
  • Nastolatek coraz częściej pojawia się publicznie u boku znanego ojca, wzbudzając zainteresowanie mediów.
  • Colin Farrell wprost odpowiedział, czy jego syn zamierza zostać aktorem – wyznał, że Henry Tadeusz szuka własnej drogi.

Henry Tadeusz nie jest już dzieckiem. Syn Bachledy-Curuś i Farrella coraz częściej pojawia się u boku znanego ojca

Alicja Bachleda-Curuś i Colin Farrell poznali się na planie filmu Ondine. Mimo że ich związek nie przetrwał, wspólnie wychowują syna – Henry’ego Tadeusza, który przyszedł na świat 9 października 2009 roku. Dziś nastolatek ma już 16 lat i coraz częściej pojawia się u boku sławnych rodziców.

jak wygląda syn Alicji Bachledy-Curuś?

Henry Tadeusz Farrell i jego ojciec Colin Farrel, Brendan Gleeson z żoną Mary, Oscary 2023, fot. ANGELA WEISS/AFP/East News

Czytaj także: Jak wygląda syn Piotra Żyły? Jakub jest dorosły i ma muzyczny talent

Ostatnio rodzinna trójka została przyłapana przez paparazzi podczas wspólnej kolacji z okazji urodzin Henry’ego w Malibu. Syn Bachledy-Curuś i Farrella jeszcze niedawno stronił od fleszy, jednak od czasu, gdy dwa lata temu towarzyszył ojcu na gali Oscarów, coraz częściej pojawia się na zdjęciach zagranicznych fotoreporterów.

Henry Tadeusz zostanie aktorem? Colin Farrell szczerze o synu: jest zajęty odkrywaniem własnej drogi

Media od dawna spekulują, czy Henry Tadeusz pójdzie w ślady rodziców i zostanie aktorem. W rozmowie z portalem Extra Colin Farrell odpowiedział wprost:

Nie sądzę. Wiem, że jest zajęty odkrywaniem własnej drogi, co jest najważniejsze, i nawet gdyby zajął się aktorstwem, nie wierzę, że podążałby moimi śladami. Zawsze będzie szedł własną drogą

 – wyznał Farrell.

Gwiazdor podkreślił również, jak ważne jest wspieranie dzieci w ich wyborach: „Chcesz po prostu... stworzyć środowisko, w którym będą mogli przyjść do ciebie, jeśli będą chcieli... jeśli będą chcieli się czymś podzielić... Chodzi po prostu o to, żeby być dostępnym, to wszystko” – ujawnił aktor, dzieląc się swoim podejściem do ojcostwa. Farrell ma również starszego syna ze związku z modelką - Kim Bordenave. James ma 22 lata.

Czytaj także: Colin Farrell założył fundację na cześć chorego syna