Karolina z „Rolnik szuka żony” ujawniła kulisy znajomości z Rolandem. To działo się po finale

Uczestniczka programu „Rolnik szuka żony” – Karolina – odpowiadała na pytania nurtujące użytkowników sieci. Przy okazji kandydatka Rolanda ujawniła sporo informacji na temat jej kontaktu z rolnikiem.
Uczestnicy programu „Rolnik szuka żony”. Fot. materiały prasowe TVP

Rolnik szuka żony 12”. Roland i Karolina nie są razem po programie

Karolina i Roland to para powstała w 12. edycji programu „Rolnik szuka żony”. Chociaż początkowo relacja między nimi rozwijała się wręcz wzorowo, to z czasem sytuacja między uczestnikami show zaczęła się psuć. Kandydatka rolnika wspominała m.in. o braku porozumienia, a mężczyzna z kolei nie rozumiał zachowania Karoliny. Widzowie „RszŻ” dowiedzieli się, że między kamerami doszło do kłótni, a napięta sytuacja była wyczuwalna podczas „wyjazdowej” randki wspomnianej dwójki. Finalnie para rozstała się, by… do siebie wrócić! W tej historii nie ma jednak „happy endu”. W ostatnim odcinku Karolina – nie kryjąc emocji – przyznała, iż rozstała się z Rolandem dwa tygodnie wcześniej. Tymczasem Roland opowiedział prowadzącej: Marcie Manowskiej, że żałuje wyboru i chciałby bliżej poznać inną kandydatkę – Olę.

Od emisji finału 12. sezonu „Rolnika…” minął już ponad tydzień. Karolina postanowiła zaspokoić ciekawość internautów, otwierając na Instagramie „okienko” do zadawania pytań. Nie zabrakło odniesień do jej udziału w show, a także do znajomości z Rolandem. Odpowiadając na jeden z wpisów, kobieta wyjawiła, że nie ma kontaktu z rolnikiem.

Karolina z „Rolnik szuka żony 12” o kontakcie z Rolandem po programie

Karolina z „RszŻ 12” została zapytana m.in. o to, co tak naprawdę zaszło między nią a Rolandem. W tym przypadku kobieta nie chciała ujawniać szczegółów, pisząc:

„Bardzo bym chciała, ale nie mogę. Z szacunku dla samej siebie. To, co się działo poza kamerami, zostanie między nami. Było minęło i nie ma do czego wracać. Jestem już w zupełnie innym miejscu i na innym etapie.”

W innym miejscu dodała, że ze strony Rolanda pojawiła się próba kontaktu:

Tak, ale po tym odcięłam się całkowicie.

Karolina odniosła się również do zapytań o to, czy – według niej – Roland mógłby stworzyć zgrany duet z Olą.

„Totalnie mnie to nie interesuje. Jeśli są to życzę im szczerze szczęścia. PS. uważam, że do siebie idealnie pasują.”

Czytaj dalej: