Co z powrotem „Rancza”? Reżyser nie kryje rozczarowania
Kilka dni temu Wojciech Adamczyk, reżyser uwielbianego przez widzów „Rancza”, w rozmowie z Plejadą opowiadał, jak wygląda sytuacja powrotu kultowego serialu. Adamczyk podkreślał, że mimo deklaracji ze strony TVP o chęci kontynuacji produkcji, w praktyce prace nad nowym sezonem stoją w miejscu.
Wszyscy w telewizji bardzo chwalą się „Ranczem”, są z niego dumni i nieustannie mówią, że chcą kontynuacji, powrotu, czegoś jeszcze związanego z tym serialem. Ale kiedy przychodzi do konkretów, drzwi nagle się zamykają. Na maile nikt nie odpowiada, o telefonach nawet nie wspominając – mówił reżyser.
Adamczyk zaznaczył, że scenariusz 11. sezonu został już przygotowany i dostosowany do upływu czasu oraz zmian w życiu bohaterów. – Telewizja otrzymała skorygowany scenariusz, ponieważ od ostatniego odcinka minęło jednak 10 lat. Trzeba było więc wprowadzić pewne zmiany, by uzasadnić chociażby wiek aktorów i dostosować fabułę do nowych realiów. (...) Złożyliśmy także wstępny kosztorys produkcji. No i tak czekamy na decyzję… – tłumaczył.
TVP stanowczo zaprzecza
Na te słowa szybko zareagowała Telewizja Polska, przesyłając do redakcji Plejady oficjalne oświadczenie. Stacja jednoznacznie odrzuca zarzuty reżysera, podkreślając, że nie otrzymała żadnych materiałów dotyczących kontynuacji serialu.
Telewizja Polska do dzisiaj – tj. 28 października 2025 – nie otrzymała żadnych scenariuszy ani kosztorysu do nowych odcinków serialu „Ranczo” – czytamy.
Wojciech Adamczyk, poproszony przez Plejadę o odniesienie się do tego oświadczenia, odpowiedział krótko:
Bez komentarza.


