Edyta z „Królowych życia” o ostatnich chwilach życia Jacka Wójcika. Wcześniej nie mówiła o tym głośno

Niemal miesiąc po śmierci Jacka Wójcika z „Królowych życia” głos w mediach zabrała jego przyjaciółka. Edyta Nowak-Nawara wspomniała m.in. o ostatnich dniach życia mężczyzny.
Jacek Wójcik i Edyta Nowak-Nawara. Fot. AKPA/Instagram @edzia_official_

Nie żyje Jacek Wójcik z „Królowych życia”

Jacek Wójcik nie żyje – ta wiadomość początkiem października obiegła media. Jako pierwsza przekazała ją Dagmara Kaźmierska: uczestniczka „Królowych życia”. We wspomnianym show TTV u jej boku często pojawiał się Jacek, a także Edyta Nowak-Nawara.

Z czasem relacje między wspomnianą trójką uległy rozluźnieniu. Jacek i Edyta kontynuowali znajomość, pozostając na stopie przyjacielskiej. Razem wystąpili m.in. w programie „Orzeł czy reszka” – odcinek z ich udziałem wyemitowano we wrześniu.

Dziś Edyta Nowak-Nawara nie może pogodzić się z odejściem Wójcika, który wcześniej zmagał się z chorobą nowotworową. W rozmowie z „Faktem” ujawniła, jak wyglądały ostatnie tygodnie życia Wójcika.

Edyta z „Królowych życia” wspomina Jacka

Jacek Wójcik walczył z rakiem. Według relacji Edyty choroba postępowała błyskawicznie.

Choroba zabrała go w bardzo szybkim tempie.

„Moja mama chorowała na raka, ale to myśmy się szykowali dwa lata na jej odejście. To był długi czas. A u niego byłam nawet we wtorek (30 września, dzień przed śmiercią - przyp. red.), a on wyglądał i zachowywał się normalnie. Bardzo fajnie nam się rozmawiało. Nie miał żadnych zaników pamięci, żadnej agonii. Ten jego stan był aż niewiarygodny. Dla mnie to jest nie do pomyślenia.”

„Edzia” wspomniała również o tym, jak Wójcik zachowywał się w dniu odejścia:

On nawet w dniu śmierci w ogóle się nie zmienił. Dlatego mnie to zmyliło. Albo po prostu nie chciałam dopuścić do wiadomości, że on umiera.

„Ale to mnie naprawdę zaskoczyło, bo ludzie przed śmiercią źle wyglądają. Wiadomo, bóle miał. No ale każdy z nas ma kiedyś jakieś bóle. Ja cały czas jestem w szoku i nie mogę dojść do siebie, po tym co się stało.”

Pogrzeb Jacka z „Królowych życia” bez Dagmary Kaźmierskiej

Jak mężczyzna zareagował na wieść o chorobie? Jego przyjaciółka podzieliła się z „Faktem” pewnym wspomnieniem:

„Jeszcze jak dowiedział się o tej ciężkiej chorobie, to mówił: ‘patrz Edzia, ja takiego najgorszego raka dostałem’. Ale on się nie załamał. Tylko mówił mi: ‘No ja chyba umrę, ja już umieram’ (…). Nie był załamany, tylko przykro mu było, że jeszcze nie zrobił tego, co miał zrobić. Nigdy nie ma dobrego czasu na śmierć (…).”

Pogrzeb Jacka Wójcika odbył się 4 października. Na ceremonii zabrakło Kaźmierskiej, a więcej na ten temat pisaliśmy w artykule poniżej.

Dagmary z „Królowych życia” zabrakło na pogrzebie Jacka. Teraz komentuje
Jak donoszą media, Dagmara Kaźmierska była wielką nieobecną na pogrzebie Jacka Wójcika. Uczestniczka programu „Królowe życia” odpowiedziała na jeden z komentarzy.

Czytaj dalej: