Rewolucja w „The Voice”
Wywodzący się z Holandii format „The Voice” szybko stał się globalnym hitem. Od 2010 roku, gdy powstał, doczekał się dziesiątek odsłon na całym świecie, w tym w Polsce. „The Voice of Poland” powróci na antenę jesienią. Nie jest już tajemnicą, że w programie zajdą duże zmiany. Na rewolucję zanosi się także w innej popularnej wersji „The Voice” – tej amerykańskiej.
Nadająca program w Stanach Zjednoczonych stacja NBC ogłosiła właśnie szczegóły dwudziestego dziewiątego, zaplanowanego na wiosnę 2026 roku sezonu „The Voice”. To dla publiczności nie lada zaskoczenie, bo zdecydowano się na mocne odświeżenie formatu. Najnowsza edycja będzie nadawana pod hasłem „Battle of Champions”, czyli „bitwa mistrzów”.
NBC zapowiada, że w każdej z czterech rund programu, czyli w Przesłuchaniach w ciemno, Bitwach, Nokautach i Live’ach, znajdzie się jakaś ekscytująca nowość. Przez cały program trenerów będzie tylko troje – to ulubieńcy publiczności z poprzednich sezonów: Kelly Clarkson, Adam Levine i John Legend. Na etapie Nokautu do gry wejdą znani już z poprzednich edycji uczestnicy. Wykonawców będzie oceniał wtedy także CeeLo Green.
W „The Voice of Poland” piąty trener
Czy na podobne zmiany w „The Voice” zdecyduje się kiedyś również TVP? Nie jest to wykluczone, bo w najnowszej edycji „The Voice of Poland” także zdecydowano się na coś, czego jeszcze nie było. Jesienią, w szesnastym sezonie programu po raz pierwszy ma zostać wprowadzony etap Comeback Stage. Do czworga stałych jurorów dołączy wtedy piąty trener.
Oficjalnie nie wiadomo jeszcze, kto zasiądzie w obrotowych fotelach w nowym „The Voice of Poland”, pewne jest jednak, że zabraknie Lanberry, która pożegnała się z formatem po trzech edycjach i jesienią będzie uczestniczką „Tańca z gwiazdami” w Polsacie. Przypomnijmy, że ostatnio razem z nią uczestników „The Voice” oceniali: Michał Szpak, Kuba Badach oraz Tomson i Baron.
