Czym jest wysoka inteligencja emocjonalna? Psychologowie nie mają wątpliwości
Powołując się na słowa autora poradnika „Inteligencja emocjonalna. Jak zarządzać emocjami”, Magazyn Zwierciadło wskazuje, że najszczęśliwsze związki to te, w których partnerzy mogą pochwalić się wysoką inteligencją emocjonalną. Zdolność do rozpoznawania i interpretowania emocji innych oraz właściwego reagowania na nie, połączona ze świadomością własnych odczuć, jest najlepszym narzędziem do rozwiązywania konfliktów i harmonijnej komunikacji.
Pary, które lepiej rozumieją swoje emocje, potrafią poprawnie odczytywać sygnały komunikacji niewerbalnej, wiedzą, jak słuchać, dyskutować, a nawet przebaczać, i w rezultacie lepiej rozwiązują swoje codzienne konflikty, to jednocześnie te, które potrafią rozwijać i wzmacniać swoją relację. Dodatkowo pary te czują się bardziej wspierane, zadowolone i bezpieczne, co zwiększa prawdopodobieństwo przezwyciężenia problemów i pozostania razem – pisze Pablo Fernández-Berrocal
Niestety, niska inteligencja emocjonalna działa odwrotnie – utrudnia porozumienie, obniża poziom bliskości, wywołuje konflikty i często uniemożliwia dojście do kompromisu. Jeśli czujesz, że partner nie umie cię zrozumieć, być może winna jest właśnie ta cecha.
Ludzie o niskiej inteligencji emocjonalnej mogą zwracać się w ten sposób. 4 zdania, które powinny zapalić „czerwoną lampkę”
Dr Cortney S. Warren, psycholożka kliniczna, wymienia kilka zdań, które często wypowiadają osoby o niskiej inteligencji emocjonalnej. Te zwroty mogą świadczyć nie tylko o braku empatii, ale także o niechęci do zrozumienia uczuć drugiej strony.
1. „Jesteś przewrażliwiona(-y)”
Za tym zdaniem kryje się komunikat: „Przesadzasz, twoje uczucia są irracjonalne”. Osoba, która tak mówi, podważa twoje emocje i próbuje zrzucić z siebie odpowiedzialność za twoje samopoczucie.
2. „Jestem, jaka(-i) jestem, i tego nie zmienię”
Brak gotowości do pracy nad sobą to sygnał nie tylko niskiej inteligencji emocjonalnej, ale i niedojrzałości. Związek wymaga ciągłego rozwoju i wzajemnej troski – jeśli jedna ze stron nie chce się zmieniać, trudno mówić o zdrowej relacji.
3. „To ty masz z tym problem, nie ja”
To klasyczna wymówka osoby, która nie radzi sobie z trudnymi emocjami. Zamiast wspólnie szukać rozwiązania, partner zrzuca odpowiedzialność na ciebie i zostawia cię z emocjonalnym balastem.
4. „To wszystko twoja wina”
Brak umiejętności identyfikowania własnych emocji i brania za nie odpowiedzialności sprawia, że partner z niską inteligencją emocjonalną obarcza winą za swoje stany drugą osobę. To wygodne, ale bardzo destrukcyjne dla związku.
Czy taki związek ma szansę przetrwać?
Budowanie relacji z osobą, która notorycznie neguje twoje uczucia i odmawia autorefleksji, jest wyjątkowo trudne.
Jeśli demonstruje przy tym swoją pogardę i wyższość, to taka postawa niemal zupełnie przekreśla szanse na prawdziwe porozumienie – ostrzegają eksperci.
Związek może przetrwać tylko wtedy, gdy partner z trudnościami emocjonalnymi uzna, że problem istnieje, podejmie próbę zrozumienia drugiej strony i zacznie nad sobą pracować. W przeciwnym razie szanse na trwałą, satysfakcjonującą relację są bardzo niewielkie.
- Gdzie wyrzucić zużyte baterie? Wielu Polaków nadal tego nie wie
- Czy można odrzucić spadek po terminie? Sprawdź, co mówi prawo
- 15 sierpnia już w tym tygodniu! Czy trzeba iść do kościoła?
- To warzywo z dawnych lat podbija polskie stoły! Warto jeść je codziennie
- Polacy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy. To liczy się dla nich bardziej