- Katarzyna Bosacka po trudnym rozwodzie ponownie odnalazła szczęście w miłości i wyszła za mąż w czerwcu 2025 roku.
- Katarzyna Bosacka razem z mężem podjęła decyzję o wyjeździe z Polski.
- Zakochani celebrują swój związek na Malcie, dziennikarka pochwaliła się romantycznym kadrem na Instagramie.
Miłość kwitnie. Katarzyna Bosacka jest szczęśliwie zakochana
Katarzyna Bosacka od lat jest obecna w mediach. Wielu widzów kojarzy ją przede wszystkim z programu „Wiem, co jem i wiem, co kupuję”, niedawno dołączyła do ekipy TVP. Prywatnie przez lata tworzyła rodzinę z Marcinem Bosackim, z którym doczekała się czworga dzieci. Jednak w marcu 2024 roku ich drogi się rozeszły – po 27 latach małżeństwa para oficjalnie się rozwiodła.
Czytaj także: Bosacka nie gryzła się w język. Wbiła szpilę kochance męża? „Widuję ją często w mediach...”
Gwiazda nie ukrywała, że był to dla niej bardzo trudny czas, ale jak sama przyznaje, odnalazła w sobie siłę, by rozpocząć nowy rozdział. W czerwcu 2025 roku dziennikarka znów powiedziała „tak” i dziś nie kryje radości z nowego związku. Bosacka nie tylko otwarcie mówi o swoim szczęściu, ale także podkreśla, jak ważna jest dojrzałość i szacunek w relacjach.
Mam teraz fantastycznego, ciepłego i kochanego mężczyznę u boku. Nasz patchwork rodzinny funkcjonuje dobrze. Uważam też, że ważny jest przekaz: nie warto szarpać się ze sobą, wylewać na siebie jadu czy nienawiści. To zatruwa nas, nasze rodziny i bliskich. (...) Warto walczyć o siebie, zamiast grzebać się w tym, co było
– mówiła w rozmowie z Plejadą.
Katarzyna Bosacka podjęła decyzję razem z mężem. Romantyczny kadr trafił do sieci
Nowy rozdział w życiu Katarzyny Bosackiej rozpoczął się od ślubu, który – jak podkreśla dziennikarka – nie był wielkim wydarzeniem medialnym. W rozmowie z „Faktem” rozwiała plotki o ekskluzywnym przyjęciu:
Media pisały, że w bardzo ekskluzywnym miejscu było wesele, a to był klub tenisowy. Tuż obok nas w dzielnicy, w której po prostu mieszkamy. Także to nie było nic jakiegoś takiego super ekskluzywnego. Nie było białych obrusów, nie było wodzireja, nie było kelnerów, którzy przynosili dania, bo ta impreza była bardzo spontaniczna i na luzie.
Kilka miesięcy po ślubie para postanowiła wyjechać z Polski, by odwiedzić Maltę. To właśnie tam powstało romantyczne zdjęcie, które Bosacka opublikowała na Instagramie, wzbudzając entuzjazm wśród fanów. Dziennikarka z promiennym uśmiechem stanęła u boku męża i zaprosiła swoich obserwatorów do wspólnej kulinarnej przygody:
Wyprawę kulinarną „Zjeść Maltę” czas zacząć! Za chwilę zanurzymy się w tłumie innych pożeraczy, którzy smakują Valettę niemal we wszystkich możliwych miejscach, w których można postawić stolik. Także na schodach, co widać za naszymi plecami, choć wygląda to, jakby siedzieli na drabinie. Jeśli macie swoje najsmaczniejsze miejsca na Malcie, prosimy o wskazówki! Z kulinarnymi pozdrowieniami Kasia i Tomek
– napisała. Fani nie kryli radości, zasypując serdecznymi komentarzami: „Jest dla mnie Pani wzorem mądrości i klasy, życzę Państwu wielu magicznych chwil”, „Kasia i Tomek - niczym tytuł fajnego serialu sprzed lat”, „Wspaniale, życzę udanej wyprawy. Piękne miejsce, niesamowite jedzenie”, „Kasiu, ściskamy Was, pięknie wyglądacie”.

