Maserak o półfinalistach „Tańca z gwiazdami”
Zbliżający się półfinał „Tańca z gwiazdami” to czas, gdy emocje i presja sięgają zenitu. Uczestnicy dają z siebie wszystko, by znaleźć się w wielkim finale. Rafał Maserak, który od lat jest związany z programem, w rozmowie z Plejadą podkreśla, że teraz każdy trening liczy się podwójnie.
To jest taki etap już w programie, gdzie każda z par musi też mieć z tyłu głowy, że już jest blisko Kryształowa Kula. Daję sobie rękę, uciąć i nogę, że wszystkie pary na pewno będą dwa razy więcej trenowały i będą chciały przejść dalej, bo to jest normalne. Czym bliżej jesteśmy mety, to chcemy do tej mety dobiec ze zwycięstwem.
Tomasz Karolak w finale?
Wśród półfinalistów znalazł się Tomasz Karolak, który od początku wzbudzał wiele emocji. Aktor cieszy się ogromną sympatią widzów, jednak jego taneczne umiejętności budzą mieszane uczucia. Rafał Maserak nie ukrywa, że poziom Karolaka odstaje od pozostałych uczestników:
Jak obserwuję poziom, który będziemy mieli w półfinale, to naprawdę są pary, które tańczą bardzo dobrze i są pary, które tańczą trochę gorzej, czyli Tomasz Karolak. Na pewno poziom taneczny jest zdecydowanie niższy niż u innych par, ale za to ma duże poparcie u widzów, więc to się równoważy.
Jak podkreśla Maserak, w programie o awansie decyduje nie tylko technika, ale także sympatia widzów. Czy Tomasz Karolak dzięki wsparciu fanów zdoła przejść do finału, mimo niższego poziomu tanecznego?
Wiemy, że w tym momencie program już oparty jest bardziej na sympatii widzów, więc będzie naprawdę ciekawie – zaznacza juror.
