Rzadkie imię z Biblii. W Polsce występuje tylko 9 razy
Część imion zaczerpniętych z religii nie budzi żadnych zastrzeżeń. Można chociażby wymienić tutaj Marię, Piotra, Mateusza czy Jana – znajdziemy je na kartach Pisma Świętego. Istnieją jednak imiona dużo mniej popularne, a jednak zaczerpnięte z tego samego źródła. Do nich należą chociażby Jonasz (prorok: w Polsce żyje 2380 osób z takim imieniem), Melchior (jeden z trzech króli: w Polsce występuje 151 razy) czy Izajasz (prorok: występuje 45 razy).
Choć dla wielu może być to zaskoczeniem, oficjalne dane z rejestru PESEL na styczeń 2025 mówią, że w Polsce żyje dziewięciu mężczyzn o imieniu Łazarz. To oczywiste nawiązanie do postaci biblijnej, wskrzeszonej z martwych przez Jezusa Chrystusa.
Imię biblijne. Co na to Kościół?
Kościół już zabierał głos w sprawie nadawania dzieciom imion tak silnie powiązanych z Biblią. Tym bardziej, że Łazarz nie jest jedynym przykładem – dwóch mężczyzn w Polsce nosi imię Jezus. Choć Rada Języka Polskiego odradza rodzicom takich pomysłów, z uwagi na to, że w przyszłości może dochodzić do nieporozumień lub niepotrzebnych przykrości, Kościół ma odmienne zdanie. Ks. Marek Dziewiecki mówił, że takie imię może być dodatkową motywacją dla wierzącego:
Rodzice chrześcijańscy nazywają tak dziecko z szacunku do Pana Jezusa. A ten, kto to imię nosi, ma dodatkowy powód, by stawiać sobie wysokie wymagania moralne i być dobrym świadkiem Zbawiciela.
Formalnie lista imion zakazanych w Polsce nie istnieje. Rada Języka Polskiego wydała pewne zalecenia, ale nie mają one mocy prawnej. Propozycję rodziców w dokumentach może odrzucić urzędnik.


