Najważniejsze informacje:
- Auchan wycofuje partię mandarynek z Peru ze względu na przekroczenie norm pestycydów.
- Klienci proszeni są o niespożywanie owoców i mogą je zwrócić do sklepu, otrzymując pełny zwrot pieniędzy.
- Mandarynki są szczególnie popularne w sezonie jesienno-zimowym, dlatego warto sprawdzić, czy nie kupiliśmy skażonych owoców.
Mandarynki z Peru wycofane ze sprzedaży. Auchan ostrzega klientów
Wielu Polaków nie wyobraża sobie jesieni i zimy bez słodkich mandarynek. To właśnie teraz, w połowie listopada, zaczyna się sezon na cytrusy, które masowo trafiają na sklepowe półki w całym kraju. Jednak tym razem radość z zakupów może zostać zakłócona. Sieć Auchan opublikowała pilny komunikat, w którym informuje o natychmiastowym wycofaniu partii mandarynek z Peru. Powodem jest przekroczenie najwyższego dopuszczalnego poziomu pestycydów wykrytego w tych owocach.
Komunikat Auchan: „W trosce o Wasze bezpieczeństwo”
Jak podkreśla Auchan w oficjalnym oświadczeniu, decyzja o wycofaniu produktu została podjęta w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo klientów.
W trosce o Wasze bezpieczeństwo, firma Auchan została zobligowana do wycofania produktu, z uwagi na przekroczenie najwyższego dopuszczalnego poziomu pestycydów w produkcie.
– czytamy w komunikacie.
Dokument zawiera szczegółowe dane dotyczące partii mandarynek objętych wycofaniem, dzięki czemu klienci mogą łatwo sprawdzić, czy zakupili skażone owoce. Niestety, sieć nie podała dokładnych dat sprzedaży, dlatego osoby, które w ostatnim czasie kupowały mandarynki w Auchan, powinny zachować szczególną ostrożność.

fot. Auchan
Co zrobić, jeśli kupiłeś wycofane mandarynki?
Auchan apeluje do wszystkich klientów, którzy nabyli mandarynki objęte wycofaniem, o niespożywanie tych owoców. Produkt można wyrzucić lub zwrócić do sklepu, w którym został zakupiony. Sieć zapewnia, że każdy klient otrzyma pełny zwrot kosztów zakupu. „Przepraszamy za problem i dziękujemy za zrozumienie” – dodaje Auchan w swoim komunikacie.
Brak informacji o dokładnym okresie sprzedaży sprawia, że warto zachować czujność. Jeśli w ostatnim czasie kupiliśmy mandarynki w Auchan, najlepiej sprawdzić, czy nie pochodzą one z wycofanej partii. W razie wątpliwości można skontaktować się z obsługą sklepu.
Dlaczego mandarynki mogą być skażone?
Mandarynki, podobnie jak inne cytrusy, są sprowadzane do Polski z odległych krajów, takich jak Peru. Owoce zbierane są na długo przed trafieniem na sklepowe półki i często traktowane są środkami chemicznymi, które mają zapobiec ich psuciu się podczas transportu. Pestycydy, choć stosowane w rolnictwie na całym świecie, muszą być używane w ściśle określonych ilościach. Przekroczenie tych norm może prowadzić do zagrożenia dla zdrowia konsumentów.
Eksperci przypominają, by przed spożyciem dokładnie myć owoce, nawet jeśli zamierzamy je obrać. Mycie pozwala usunąć część pestycydów ze skórki, choć nie zawsze jest to możliwe w stu procentach. Szczególnie ważne jest, by nie spożywać nieumytych owoców, zwłaszcza dzieciom i osobom o obniżonej odporności.
Ulubiony owoc Polaków
Mandarynki cieszą się w Polsce ogromną popularnością, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Ich słodki smak i łatwość obierania sprawiają, że są chętnie wybierane przez całe rodziny. Jednak warto pamiętać, że to owoce importowane, które przebywają długą drogę zanim trafią na nasze stoły. Dlatego tak ważne jest, by kupować je świadomie i zwracać uwagę na komunikaty dotyczące bezpieczeństwa żywności.
W przypadku jakichkolwiek wątpliwości dotyczących jakości lub pochodzenia owoców, najlepiej skonsultować się z obsługą sklepu lub śledzić oficjalne komunikaty sieci handlowych. Bezpieczeństwo konsumentów jest najważniejsze, a szybka reakcja na potencjalne zagrożenia pozwala uniknąć poważniejszych konsekwencji zdrowotnych.
Wycofanie mandarynek z Auchan to ważny sygnał dla wszystkich konsumentów. Warto regularnie śledzić informacje dotyczące bezpieczeństwa żywności i nie bagatelizować ostrzeżeń wydawanych przez sieci handlowe. Jeśli masz w domu mandarynki kupione w Auchan, sprawdź, czy nie pochodzą z wycofanej partii i w razie potrzeby zwróć je do sklepu.




