- Zalia i Mrozu połączyli siły w nowym singlu „Odpowiedni moment”, który zapowiada siódmy album artysty.
- Współpraca wokalistów zaowocowała eklektycznym utworem i klimatycznym teledyskiem nagranym w Hiszpanii.
- Singiel opowiada o relacji dwojga ludzi i oczekiwaniu na przełomowy moment w związku.
Zalia i Mrozu – co ich łączy?
Mrozu to jeden z najpopularniejszych polskich wokalistów i producentów, znany z przebojów takich jak „Nic do stracenia”, „Złoto”, „Galácticos” czy „Aura”. 39-letni artysta nie boi się muzycznych eksperymentów, co udowadnia na każdym kolejnym albumie. Zalia natomiast to przedstawicielka młodego pokolenia. 24-latka szturmem podbiła serca słuchaczy świeżym brzmieniem i charakterystycznym wokalem, który możemy usłyszeć w takich utworach jak m.in.: „Raj”, „Falochron”, „My”, „Kyoto”.
Czytaj także: Zalia w RMF FM opowiedziała, jak poznała się z autorką „The Tower”
Choć dzielą ich muzyczne doświadczenia, połączyła ich wspólna pasja do tworzenia nietuzinkowych utworów. Efektem tej współpracy jest singiel „Odpowiedni moment”, który zebrał wiele pozytywnych opinii zarówno fanów, jak i krytyków. „MROZU jak zawsze pierwsza klasa, diament w morzu tandety. Vibe, głębia, tekst, wszystko gra jak trzeba”, „Mrozu jak zawsze, trzyma światowy poziom, nie jest jak inni celebryci oderwany od ziemi po której stąpa. Zapętlam ten utwór prowadząc auto! Mrozu wielki szacunek za Twoją twórczość”, „Utwór petarda, a Zalia staje się coraz bardziej połyskującym diamentem”, „Czego się Mrozu nie dotknie zamienia w Złoto” - czytamy w komentarzach.
„W końcu poczułem coś...”
Najnowszy singiel Mroza i Zalii to eklektyczna kompozycja, łącząca organiczne brzmienia gitar z hip-hopowym, transowym bitem. Utwór opowiada historię pary, która – mimo bliskości – wciąż nie potrafi odkryć swoich prawdziwych uczuć, czekając na ten odpowiedni moment.
Czytaj także: Czym zajmowałby się Mrozu, gdyby nie śpiewał? Niewiele osób wie, co studiował. „Ten zawód uczy szacunku”
W dniu premiery Mrozu podziękował Zalii za współpracę, publikując osobisty wpis na Instagramie: „Dziękuję Zalia za przyjęcie zaproszenia – zaśpiewałaś i zaczarowałaś!”. Wokalista docenił także pracę producenta Leona Krześniaka, podkreślając wyjątkowość wspólnego projektu.
„Odpowiedni moment” – teledysk
Premierze utworu towarzyszył klimatyczny teledysk, nakręcony na hiszpańskich rozdrożach przez Barta Pogodę. Klip pełen jest południowego słońca, skalistych pejzaży i analogowych ujęć, które podkreślają filmowy charakter tej historii.
„Wschód słońca w Guadix był równie spektakularny jak wszystko, co zobaczyliśmy, krążąc po górach Sierra Nevada. Było w tym dużo spontaniczności – kręciliśmy materiał, jeżdżąc beztrosko pick-upem. To była piękna przygoda. Klip zrealizowaliśmy na taśmie 16 mm, VHS oraz kamerach cyfrowych, co nadało mu wyjątkowej plastyki” - opowiada Mrozu.
