Rewolucja w mediach publicznych. Koniec abonamentu RTV i Rady Mediów Narodowych
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaprezentowało projekt nowelizacji ustawy medialnej, który przewiduje fundamentalne zmiany w sposobie finansowania mediów publicznych. Jak poinformowała ministra kultury Marta Cienkowska, media publiczne mają otrzymywać 2,5 miliarda złotych rocznie z budżetu państwa, a kwota ta będzie waloryzowana i uwzględniała inflację.
To konkretne i „stabilne finansowanie”, które będzie uzupełnione o waloryzację i inflację – podkreśliła Cienkowska.
Ministerstwo wypracowało tę kwotę po audycie TVP, konsultacjach z Ministerstwem Finansów oraz wewnętrznych rozmowach dotyczących karty powinności. Jednocześnie resort zapowiada likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego.
Abonament jest „absolutnie nieskuteczny”, nie zapewnia stabilnego finansowania mediów publicznych, a także jest „archaicznym tworem” i „bardzo słabo ściągalną opłatą” – argumentowała ministra.
Nowa KRRiT i likwidacja Rady Mediów Narodowych
Projekt ustawy przewiduje również likwidację Rady Mediów Narodowych. Jej kompetencje przejmie Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która zostanie powiększona do dziewięciu członków powoływanych na sześć lat. Co dwa lata wymieniana będzie jedna trzecia składu, zgodnie z zasadą rotacyjności.
Czterech członków będzie wybierać Sejm, dwóch – Senat, a trzech – prezydent. Wymogami dodatkowymi będzie poparcie branżowych organizacji pozarządowych. Każdy z tych kandydatów będzie podlegał publicznemu wysłuchaniu z udziałem przedstawicieli organizacji pozarządowych, związków zawodowych oraz organizacji pracodawców – wyjaśniła Cienkowska.
Dodała, że uchwały Sejmu i Senatu świadczące o wyborze kandydatów będą wymagały pełnego uzasadnienia. Na pytanie, czy po wejściu w życie ustawy kadencja obecnej KRRiT ulegnie wygaśnięciu, ministra odpowiedziała: „nie wyobraża sobie innego scenariusza”.
Jednoosobowe zarządy i apolityczność
Kolejną nowością mają być jednoosobowe zarządy spółek medialnych, powoływane na pięć lat przez apolityczną KRRiT na wniosek komisji konkursowej. Kandydaci będą musieli przedstawić projekt ramowej koncepcji funkcjonowania jednostki publicznej radiofonii i telewizji oraz rekomendacje organizacji pozarządowych.
Potrzebujemy transparentnych konkursów, które będą oparte o kryteria kompetencji. Każdy kandydat i kandydatka, która będzie wybierana do ciał związanych z mediami publicznymi, musi przede wszystkim spełniać wymogi apolityczności oraz eksperckości – podkreśliła ministra kultury.
Apolityczność oznacza „brak przynależności do partii politycznej przez pięć lat wstecz od momentu kandydowania, brak pełnienia funkcji w partii politycznej, a także kandydowania w wyborach powszechnych przez przynajmniej 10 lat”. Eksperckość to „wyróżnianie się wiedzą i doświadczeniem w zakresie środków masowego przekazu kultury i mediów, co najmniej pięcioletnie doświadczenie w zakresie tworzenia lub stosowania prawa dotyczącego mediów lub kultury, pracy w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej lub wydawcą prasy”.
Te wymogi będą dotyczyć wszystkich kandydatów, czy chodzi o zarządy spółek, czy rady programowe, rady nadzorcze, czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Każdy z tych procesów będzie w pełni jawny – zapowiedziała Marta Cienkowska.
Co dalej z mediami publicznymi?
Projekt nowelizacji ustawy medialnej to bez wątpienia jedna z największych reform w historii polskich mediów publicznych. Czy nowe zasady zapewnią im większą stabilność i niezależność? Czas pokaże, jak propozycje Ministerstwa Kultury zostaną przyjęte przez parlament i środowiska medialne.
Źródło: PAP

