Halloween nie jest amerykańskim zwyczajem
Na początku warto odpowiedzieć sobie na pytanie, skąd w ogóle wzięło się Halloween. Często powiela się przekonanie, że zwyczaj ten przywędrował do nas z USA, a to bardzo duży błąd. Korzenie tego święta sięgają aż dwóch tysięcy lat. W północnej Irlandii Celtowie celebrowali Samhain, czyli koniec lata. Wierzono, że tego konkretnego dnia granica między światem ludzi i duchów jest najcieńsza. Płonące ogniska miały odstraszać złe moce i przyciągać to, co dobre. To również Celtowie drążyli warzywa i wykonywali z nich lampiony, co przetrwało do dziś – dynia jako jeden z najbardziej oczywistych symboli Halloween.
Halloween w USA zdobyło popularność dopiero w XIX wieku i to dzięki irlandzkim imigrantom. Świętowanie bardziej zbliżone do dzisiejszej formy tego święta rozpoczęło się w Stanach Zjednoczonych w 1920 roku w stanie Minnesota.
Dlaczego Kościół jest przeciwny Halloween?
Kościół twardo stoi przy swoim stanowisku i corocznie ostrzega przed celebracją Halloween – grozi poważnymi konsekwencjami (jak np. opętaniem). Tym samym osadza je jako przeciwieństwo Święta Zmarłych, twardo zakorzenionego w polskiej kulturze.
W rzeczywistości te święta nie są sobie przeciwne. Świadczy o tym już data – Wszystkich Świętych przypada 1 listopada, a Halloween 31 października. Jednak kwestia ich obchodzenia zależy od indywidualnego podejścia. Zdaniem wielu księży, katolicy powinni unikać Halloween, ponieważ zgodnie z nauczaniem Kościoła, taka celebracja jest grzechem – zwyczaj wiąże się z pogaństwem i magią.
Pojawiają się jednak inne głosy – o ile ktoś traktuje Halloween jako okazję do zabawy, bierze udział w przebieranej imprezie i nie angażuje się w „tematy spirytystyczne”, nie powinno być to uznawane jako grzech. Taką opinię przedstawił ksiądz Damian Wyżkiewicz dla „Wysokich Obcasów” w 2022 roku:
Prawda jest bardzo prosta: tylko magia, rytuały magiczne są zabronione przez Kościół i są grzechem. W żaden sposób Halloween jako zabawa, jako przebieranie się czy rzeźbienie w dyni nie jest niczym złym. Nawet jeśli nawiązuje do śmierci, nie ma nic wspólnego z magicznymi mocami. A jeśli ktoś próbuje nadać te moce zwyczajom halloweenowym, no to ma problem.
Środowisko katolickie jest jednak w tej kwestii nadal mocno podzielone. Co ciekawe, na przestrzeni lat pojawiły się nawet pomysły stworzenia konkurencyjnego pomysłu – Balu Wszystkich Świętych, na który dzieci przebierałyby się w przykładne postacie z chrześcijańskiej wiary.

