„Koło fortuny” wciąż kręci widzów. Nowi prowadzący, stabilna widownia
Jesień 2025 roku to dla „Koła fortuny” czas nowego otwarcia. Po zmianie prowadzących – Agnieszka Dziekan i Błażej Stencel zastąpili Izabellę Krzan i Norbiego – program wciąż cieszy się sporą popularnością. Jak podaje portal Press, według danych Nielsen Media, średnia widownia teleturnieju w TVP2 wynosi tej jesieni 685 tysięcy osób.
Widzowie wierni „Kole fortuny”
Nowe odcinki emitowane są od 1 września: w dni powszednie o godzinie 16:00, a w weekendy o 14:35. W tygodniu przed telewizorami zasiada średnio 630 tysięcy widzów, co przekłada się na 9,36 proc. udziału w grupie ogólnej 4+ oraz 6,33 proc. w komercyjnej 16-59. W weekendy program notuje jeszcze lepsze wyniki – aż 823 tysiące widzów (11,04 proc. w 4+ i 6,89 proc. w 16-59).
Jak „Koło fortuny” wypada na tle TVP2?
Warto podkreślić, że udział „Koła fortuny” w rynku jest wyraźnie wyższy niż średnia stacji. We wrześniu TVP2 miała dobowo 6,03 proc. udziału w grupie 4+ i 4,78 proc. w 16-59, podczas gdy teleturniej notuje wyniki niemal dwukrotnie wyższe.
Nowi prowadzący – nowa energia?
Zmiana gospodarzy nie wpłynęła znacząco na oglądalność. Dla porównania, na początku wiosennej ramówki program przyciągał średnio 825 tysięcy widzów po pierwszym miesiącu emisji. Choć liczba widzów nieco spadła, „Koło fortuny” wciąż pozostaje jednym z filarów popołudniowej ramówki TVP2.
- Ujawnił kulisy rezygnacji Bohosiewicz z „TzG”. „Próbowaliśmy zmienić choreografię”
- Kultowa para wróci do „TzG”? „Pierwszy trening naszej rumby po 11 latach”
- To będzie najbardziej emocjonujący listopad w historii TV! Ciężko będzie odejść od odbiorników
- Tak źle w „Kuchennych rewolucjach” jeszcze nie było. Gessler nie wytrzymała: „muzeum brudu, syfu i bakterii”

