Bursztynowicz i Kassin byli zagrożoną parą w „TzG”
Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin mogli odpaść z „Tańca z gwiazdami” w siódmym odcinku. To właśnie oni byli jedną z zagrożonych par. Z programem ostatecznie pożegnali się Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska, a werdykt wywołał ogromne emocje:
Zapytaliśmy Barbarę Bursztynowicz, jakie emocje towarzyszyły jej tuż przed ogłoszeniem werdyktu. Aktorka powiedziała, że choć jest przygotowana na to, że wkrótce może odpaść, to chciałaby zostać jak najdłużej.
Ja już od jakiegoś czasu myślę, co będzie, to będzie. Chociaż apetyt rośnie w miarę jedzenia. No i dzisiaj miałam taki większy dreszczyk niż przedtem w każdym innym odcinku. Przyznam się, że to było bardzo miłe dla mnie zaskoczenie i bardzo się ucieszyłam, że nie zawiodłam przede wszystkim Michała, który mi tak pięknie towarzyszy.
Z kolei Michał Kassin przyznał, że bardzo się stresował. Jak wyjaśnił, czuje się bardzo odpowiedzialny za swoją gwiazdę.
Ja miałem stan przedzawałowy, bo ja zawsze bardzo przeżywam wszystko i mam takie poczucie odpowiedzialności właśnie za Basię, za to, jak ją przygotuję do tego odcinka. I na pewno miałbym jakieś wyrzuty sumienia, że to może jakoś przeze mnie. Cieszę się, że jesteśmy dalej i nie mam żadnych wyrzutów sumienia, a wręcz mam taką dumę, że udało mi się tutaj tak Basię wytrenować i doprowadzić właśnie też do tego momentu programu – mówił.
Klątwa niebieskiej sukienki w „TzG”
Od kilku edycji widzowie „Tańca z gwiazdami” zauważyli, że niebieskie sukienki przynoszą pecha i często gwiazdy lub tancerki, które mają kreację właśnie w tym kolorze, w tym samym odcinku kończą swoją przygodę w programie. Nazwali to „klątwą niebieskiej sukienki”. Co ciekawe, wczoraj Barbara Bursztynowicz również była ubrana w niebieską kreację. Czy w związku z tym miała jakieś obawy? W rozmowie z RMF FM zdradziła, że nie i przypomniała, że już w pierwszym odcinku tańczyła w niebieskiej kreacji.
Nie, bo to nie ta niebieska. Jest jedna konkretna niebieska, którą po założeniu wszyscy niestety przeklinają, bo odpadają albo gorzej im idzie. Ale to nie ta niebieska. Ta była szyta na miarę Basi specjalnie dla niej, więc tutaj są jeszcze wstawki innych kolorów – dodał Michał Kassin.




