Śmierć Witolda Pyrkosza
Witold Pyrkosz – znani ceniony aktor filmowy, teatralny i serialowy – zmarł 22 kwietnia 2017 roku 90 lat. Zagrał w takich produkcjach, jak m.in.: „Janosik”, „Czterej pancerni i pies”, „Alternatywy 4”, „Vabank” i w wielu innych. Od samego początku – jako Lucjan Mostowiak – występował w „M jak miłość”. Śmierć aktora pogrążyła w żałobie fanów popularnej produkcji TVP. Twórcy „Mjm” rozwiązali wątek Lucjana, uśmiercając tę postać. Widzowie „Emki” mogli pożegnać nestora rodu Mostowiaków, oglądając wzruszający odcinek.
W ostatnim czasie o Lucjanie Mostowiaku znów zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą specjalnej odsłony „M jak miłość”: stworzonej z okazji 25-lecia serialu. Epizod jest już dostępny online: można go oglądać na VOD. To właśnie tam Mostowiak „powraca” we wspomnieniach swojej żony: Barbary (Teresa Lipowska). W projekcie znalazł się fragment ukazujący małżonków w przeszłości. Wykorzystano do tego sztuczną inteligencję, co spotkało się z mieszanym odbiorem widzów.
Prywatnie Witold Prykosz był dwukrotnie żonaty. Teraz jego syn z drugiego małżeństwa wyznał, co dzieje się z wdowa po aktorze.
Żona Witolda Pyrkosza dziś
Z drugiego małżeństwa – z Krystyną – Witold Pyrkosz miał dwoje dzieci: Witolda i Katarzynę. Syn gwiazdora – w wywiadzie dla TVP – opowiedział m.in. o tym, jak doszło do udzielenia zgody rodziny na wykorzystanie wizerunku Pyrkosza w odcinku specjalnym „M jak miłość”.
„Z mojej strony była od razu pełna zgoda (…). Odbyło się jedno spotkanie u mamy i rozmowa telefoniczna z siostrą. Zostałem wydelegowany przez obie panie, żeby się tym zająć od A do Z. Obie w pełni mi zaufały (…).”
W tej samej rozmowie syn Witolda Pyrkosza przyznał, że Krystyna Pyrkosz obecnie przebywa w specjalistycznym ośrodku. To pokłosie m.in. problemów zdrowotnych seniorki.
Prawie rok temu złamała kość udową, która nie zrasta się, jak należy. Mama wymaga ciągłej opieki, rehabilitacji. Ma 82 lata i jej głowa też nie pracuje jak dawniej. Wkradła się niepamięć. Ja i siostra jesteśmy jedynymi członkami rodziny, których w pełni zawsze rozpoznaje.


