Kocia komunikacja – ogon mówi wszystko
Wielu opiekunów kotów stara się zapewnić swoim pupilom jak najlepsze warunki życia. Pomocne w tym okazuje się rozumienie sygnałów, jakie zwierzęta wysyłają nam za pomocą mowy ciała, a zwłaszcza ogona. Jak podkreśla behawiorystka Zuzanna Rajchert, „ogon jest wskaźnikiem kocich emocji”. Jednak, jak zaznacza, znaczeń tych ruchów może być wiele i zależą one od konkretnego kontekstu.
Jak zachowuje się kot, zanim zaatakuje?
Według ekspertki, warto znać dwie podstawowe różnice w zachowaniu ogona. Po nich możemy domyślić się, kiedy kot jest szcześliwy, a kiedy ostrzega przed atakiem
Po pierwsze, jeżeli ogon zaczyna się ruszać coraz szybciej i dosyć gwałtownie, mocno, to jest to znak, że coś zmierza w złym kierunku. Złość kota narasta, jakaś frustracja, zdenerwowanie i bardzo możliwe, że jeśli zlekceważymy to i będziemy dalej go miziać, a jego to właśnie denerwuje, możliwe, że nas drapnie, pacnie łapą lub ugryzie – wylicza Zuzanna Rajchert w rozmowie z Silver TV.
Z kolei ogon podniesiony do góry jest pozytywnym sygnałem. Jeśli kot leży na kanapie i delikatnie macha końcówką ogona, to – jak twierdzi ekspertka – jest zadowolony i zrelaksowany.
Kot atakuje właściciela – co robić?
W sytuacji, gdy kot atakuje właściciela, najważniejsze jest zachowanie spokoju i unikanie gwałtownych ruchów, które mogą dodatkowo rozdrażnić zwierzę. Nie należy krzyczeć ani próbować siłą powstrzymać kota, ponieważ może to spotęgować jego agresję. Najlepiej powoli oddalić się od kota, dając mu przestrzeń i czas na uspokojenie.
Warto także zidentyfikować przyczynę ataku – może to być ból, stres lub nagłe przestraszenie. Po incydencie należy obserwować zachowanie kota i, jeśli agresja się powtarza, skonsultować się z weterynarzem lub behawiorystą zwierzęcym, aby znaleźć źródło problemu i zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.


