Kuroczko zdradził, co działo się przed odcinkiem „TzG”
W szóstym odcinku „Tańca z gwiazdami” Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko odtworzyli rumbę, którą przed laty zatańczyli Stefano Terrazzino i Agata Kulesza. Za występ jurorzy przyznali im 40 punktów. W rozmowie z RMF FM aktorka zdradziła, że to jej ulubiony taniec spośród tych, które do tej pory zaprezentowała na parkiecie „TzG”. Na jej słowa natychmiast zareagował Kuroczko. Tancerz opowiedział, co działo się podczas niedzielnych prób przed odcinkiem. Wiktoria Gorodecka była pełna obaw, pojawiły się nawet łzy.
Kochani, nie uwierzylibyście - jeszcze parę godzin temu, myślę, że koło 10 rano, był płacz, że nie zrobię tego, nogi się trzęsą, tu mogę się wywrócić.
Gorodecka zdradziła nam też, że odtworzenie kultowej choregorafii miało zarówno swoje zalety, jak i wady.
Ten odtwarzany taniec pozwolił się skupić czysto na technice. Że tam nie ma żadnych moich pomysłów. (…) Tutaj nic nie mogłam dodać ani ująć, więc skupiliśmy się na technice i to też było trudne dla mnie, że nie miałam się czym zasłonić – tłumaczyła.
„Taniec z gwiazdami”. Co zatańczy Wiktoria Gorodecka w siódmym odcinku?
Wiktoria Gorodecka, która od pierwszego odcinka „Tańca z gwiazdami” jest faworytką widzów, w najbliższą niedzielę zmierzy się z dużym wyzwaniem. Kamil Kuroczko w rozmowie z RMF FM zdradził, że zatańczą sambę, która jest nazywana „killerem wśród tańców”. - Nie dla nas – powiedziała Gorodecka, na co jej programowy partner dodał:
Moi drodzy, odczarowujemy. Samba to jest najpiękniejszy taniec i zobaczycie to.
